Ponownie zawitałam do Fundacji Wiara, Nadzieja, Miłość. Jak zwykle przeżycia duchowe, które przerastały zmysły. Obecność ludzi poszarpanych przez życie, ale jakże zaintrygowanych Bożym przekazem. Tak to wielka odpowiedzialność, ale czy to nie najważniejszy sens chrześcijaństwa? Wejść w środowisko nie znających Pana i mówić o Nim? Dziękuje, że mogłam to robić wraz z Krzyśkiem Frankowskim 🙂