Siemianowice Śląskie, klimatyczne Centrum Kultury, Ewangelizacja…
Wiem , że organizatorzy w takiej sytuacji martwią się trochę czy ktoś przyjdzie, wysłucha, przyjmie treść . No i przyszło wiele osób, posłuchało, czy przyjęło do serca? Mam nadzieję, że tak. To wie tylko Bóg. Śpiewały ze mną Gosia i Mirelka. To był czas dobry, szczery z Panem. Wdzięczna jestem ogromnie. Niech Jemu będzie chwała na zawsze. Amen!