Mały Kościółek – Czerwionka. Cisza…..ktoś przyjdzie? Najpierw Achim z rodziną, potem powoli inni ludzie. I tak kościółek prawie się wypełnił. Najważniejsze jednak, że Boży Duch przybył też i błogosławił ten dobry czas. Potem spotkanie, fajne rozmowy z nowo poznanymi ludźmi. Bóg jest wielki i dobry. Tak zakończył się sezon koncertowy. Mam nadzieje na więcej i więcej, ale wszystko w Jego rękach, którym się oddaję bez reszty. Amen 🙂